czwartek, 21 maja 2020

"Kirkut w Lipsku"


Kirkut, czyli cmentarz żydowski w Lipsku. Całkiem niedawno, bo jakieś 80 lat temu Lipsk był wielokulturowy. Zamieszkiwali tu wyznawcy judaizmu, grekokatolicy. Cmentarz na zdjęciach przedstawia pozostałości cmentarza założonego w XVIII w. W książce: "Żydzi nad Biebrzą od czasów najdawniejszych do roku 1941" Edward Anuszkiewicz opisał dzieje Żydów w Lipsku. 
Po zniszczeniu świątyni w roku 70 n.e. Żydzi zostali rozproszeni i nie mieli już miejsca, w którym mogli tak, jak przez wieki wielbić swego Boga. Od tej pory zostały im tylko synagogi, bo świątynia została zniszczona przez wojska rzymskie, którym dowodził Tytus wraz z ojcem Wespazjanem. W Lipsku synagoga znajdowała się kiedyś przy ulicy 400-lecia.



                           Na tablicy możemy przeczytać napis: "Żydom lipskim - mieszkańcy".








sobota, 16 maja 2020

"Odcinek rzeki Blizna przy Uroczysku"


Blizna ma jakieś 15 kilometrów długości. Jest to prawdziwie naturalna rzeka. Płynie, lub meandruje głównie w lesie Puszczy Augustowskiej i przez wieś Strękowizna. Nie jest wyprostowana, jak dzisiaj wiele innych rzek. Po prostu jest taka, jak powinna być. Jest kręta, ma wiele zakoli, naturalne brzegi i torfowiska. Dzieli się życiem z wieloma gatunkami drzew i roślin, często bardzo rzadkich. Nad brzegami można dostrzec zimorodki i inne ptaki. Nie rzadko można dostrzec bobry i ich żeremia. Bóbr to architekt otoczenia. Dzięki jego konstrukcjom poziom wód się podnosi i powstają idealne warunki do życia dla mnóstwa istot żywych. Ostatni pożar Biebrzańskich Bagien znowu zbudził zapotrzebowanie na bobry i ich bezcenną pracę, którą wykonują w tym całym ze sobą powiązanym ekosystemie, który zresztą sam przecież nie jest dziełem ślepego przypadku, lecz istnieje za sprawą Wielkiego Konstruktora. Ta piękna rzeka jest jednym z Jego mnóstwa dzieł.







"Uroczysko Powstańce"

Tablica poniżej znakomicie opisuje to miejsce i wszystko, co z tym związane. Jest tu miejsce do spoczynku. Wiata stoły i ławy. Tak więc można się tutaj zatrzymać, odpocząć, porozmyślać. Zjeść kanapkę, wypić kawę z termosu. Z pewnością takie miejsca przywodzą nam waleczność tych ludzi, ich determinację i ofiarność, ale też wiele cierpienia, które niesie każda potyczka, powstanie, czy wojna. Wszystko przez podziały etniczne, rasowe, lub narodowe. Jak to zawsze bywa silniejsi i mądrzejsi wiedzą lepiej, a co za tym idzie chętnie narzucą swoje racje. Z kolei ci gnębieni, pragną wyzwolić się z tego jarzma. Jakże sprawdza się tutaj mądra maksyma zapisana przez Króla Salomona: "Człowiek panuje nad człowiekiem, ku jego szkodzie".








Tego pieska spotkaliśmy właśnie na Uroczysku  w lesie daleko od najbliższych zabudowań. 

"Jezioro Busznica"

Przepięknie położone jezioro w samym lesie, w Puszczy Augustowskiej. Dookoła znajduje się las, a do najbliższych zabudowań i wsi kawałek. Bardzo czyste jezioro o najwyższej klasie czystości. Średnia głębokość to jakieś 7 metrów. Jednakże maksymalna głębokość to prawie 50 metrów. To znaczy, że w tych okolicach jest to najgłębsze jezioro chociaż do wielkich się nie zalicza. Jest to dziwne i nietypowe jezioro. Mniej więcej na środku jest coś w rodzaju stożka zwężającego się ku dnu jeziora, lub duży stożkowy lej. Niektórzy mają swoje teorie w tej sprawie. Ci którzy tam nurkowali są zachwyceni tym, co tam ujrzeli. Jest to jezioro rybne, ponieważ ryby mają tam niesamowite warunki i z racji głębokości dobre schroniska.










czwartek, 14 maja 2020

"Bakałarzewo"


Bardzo przyjemna miejscowość i okolica. Znajduje się tutaj jezioro Sumowo i rzeka Rospuda. Jest to trasa kajakarstwa turystycznego od jeziora Rospuda i za Bakałarzewem przepiękne jezioro Bolesty. Dalej rzeką Rospudą można dopłynąć do miejscowości Małe Raczki, gdzie jest przystań noclegowa i młyn wodny. Tutaj można zaplanować nocleg i płynąć dalej poprzez Raczki, Święte miejsce i samiutką rzeką Rospudą do jeziora Rospuda augustowska. Zatem można rozpocząć nad jeziorem Rospuda i zakończyć na drugim jeziorze o tej samej nazwie Rospuda. 
Jeżeli to jest prawda, a przynajmniej  historia jest ciekawa, słowo 'rospuda' wywodzi się od staro-pruskiego, bądź jaćwieskiego 'douspuda', to znaczy 'napierająca'. I rzeczywiście w tych okolicach sporo elementów turystycznych i nie tylko, powiązanych z tym ludem zamieszkującym te tereny we wczesnym średniowieczu.